Niemiecki Żyd z pretensjami do szlacheckiego pochodzenia, publicysta komunistycznych gadzinówek, autor pierwszego wiersza o Stalinie, członek PPR, porucznik w Gwardii i Armii Ludowej, dwukrotnie żonaty.
Jednak środowisko gotowe było wybaczyć mu wszystkie jego postawy, bo długo by szukać literata potrafiącego z tak wysmakowanym humorem, krótko a celnie opisywać naszą obłudę i słabości, jak czynił to Stanisław Jerzy Lec.
Nieco wybranych aforyzmów mojego ulubionego prześmiewcy wstawiam poniżej, polecając naturalnie refleksyjną lekturę pozostałych szeroko dostępnych a szczególnie „Myśli nieuczesanych”1).
A to będę się śmiał, gdy nie zdążą ze zniszczeniem świata przed jego końcem.
Ci, którzy zakładają klapki na oczy, powinni pamiętać, że w zestawie znajduje się również uzda i bat.
Ciemno w tym państwie, gdzie łotry na świeczniku.
Czasem łatwiej przyznać nagrodę niż rację.
Czasem psy merdają łańcuchem.
Czy jeżeli ludożerca je nożem i widelcem - to postęp?
Czy wesz w grzywie lwa jest odważniejsza niż wesz w ogonie zająca?
Długość łańcucha określa podwórko - pogląd Burka.
Dmą głośno w róg obfitości, musi być pusty.
Dowcipy o wariatach, opowiadane przez nich, mają niepokojąco trzeźwe pointy.
Duch czasu straszy nawet ateistów.
Gdy racje są kruche, usztywnia się stanowisko.
Głupota nie zwalnia od myślenia.
I po niektórych oklaskach należałoby umyć ręce.
I włosy stojące dęba mogą być fryzurą epoki.
Ja myślę, że Żydzi wypełnili już „dostawy obowiązkowe” męczenników. A wy?
Jak najsprawiedliwiej wydać sąd o jakimś państwie? Najprościej - na podstawie jego sądownictwa.
„Jestem poetą jutra!” - powiedział. „Pomówimy o tym pojutrze” - odrzekłem.
Jeździłem w ostatnim tygodniu po prowincji. Spotkałem tam myśli, które nigdy nie przyjeżdżają do stolicy.
Kto „winien”? Spójrzcie po stronie „ma”.
„Mamy wszystkiego dosyć” - rzekli obywatele. Oznaka dobrobytu?
Morza ludzkich łez nie byłyby tak olbrzymie, gdyby nie były tak płytkie.
Nie czekajcie z myciem nóg na potop!
Nie dajcie sobie narzucić wolności słowa przed wolnością myśli!
Nie można zagrać „Pieśni Wolności” przy pomocy instrumentu przemocy.
Nie myśleć do spluwaczki!
Nie oddawaj czci tym, którzy ci ją zabrali.
Nie zabijaj - rzekł - gdy masz się kim wyręczyć - dodał.
Nie zgadzam się z matematyką. Uważam, że suma zer daje groźną liczbę.
Niektórzy są przekonani, że ich kaganiec to przyłbica.
Obcowanie z karłami deformuje kręgosłup.
Obserwujemy ciekawe zjawisko: bełkot jako środek porozumiewawczy między ludźmi.
Okno na świat można zasłonić gazetą.
Pierwszym warunkiem nieśmiertelności jest śmierć.
Posiadł wiedzę, ale jej nie zapłodnił.
Posypywał sobie głowę popiołem swoich ofiar.
Prawdziwi nowatorzy! Ich bełkot nie przypomina w niczym bełkotu sprzed roku.
Przeniósł się z Sodomy do Gomory.
Przyjrzyj się sobie u źródła, a potem u ujścia, zobaczysz, czy płynąłeś we właściwym kierunku.
Straszny jest knebel posmarowany miodem.
Sumienie miał czyste. Nieużywane.
Sursum corda, ale nie wyżej mózgu.
Szerzenie niewiedzy o wszechświecie musi być także naukowo opracowane.
Świat nigdy nie może przebaczyć tym, co nic nie zawinili.
Ten, kto trzyma się kurczowo życia, może zginąć wraz z nim.
Wolę napis „Wstęp wzbroniony” aniżeli „Wyjścia nie ma”.
Znasz hasło do swego wnętrza?
Żeby być sobą, trzeba być kimś.